Z inicjatywy Samorządu Uczniowskiego, w piątek 12 stycznia w naszej szkole zorganizowany został Dzień Koszuli. To wyjątkowy dzień dla fanów eleganckiego i stylowego wyglądu, a do jego świętowania potrzebujemy jedynie odpowiedniej koszuli.
Przypomnijmy sobie historię tego niezastąpionego elementu formalnego i półformalnego stroju.
Koszula może pochwalić się jedną z bardziej spektakularnych karier w historii mody. Kiedyś była bielizną, skrupulatnie ukrywaną przed światem, dziś tworzy z krawatem niezwykle zgrany duet stanowiący kwintesencję męskiej elegancji. Powszechnie przyjmuje się, że pierwowzorem koszuli były tuniki noszone przez przedstawicieli koczowniczych plemion z Azji Środkowej. Średniowieczne koszule szyto zazwyczaj z niebarwionego lnu, wełny lub konopi. Z wąskiego kawałka tkaniny o szerokości około 70 cm wykrawano kształt przypominający krzyż, a po zszyciu boków oraz rękawów, otrzymywano koszulę w kształcie litery T. Wycięcie pod szyją ściągano tasiemką lub pozostawiano gładkie wykończenie. Częstym zmianom ulegała długość koszuli – w XII wieku sięgała kolan, z czasem odkrywała tylko stopy, a wieku XIV ponownie uległa skróceniu. U schyłku średniowiecza w modzie dworskiej pojawił się trend na kolorowe koszule jedwabne. A u progu epoki renesansu koszule poszerzono przy pomocy klinów wszywanych głównie pod pachami, a części, które widać było spod odzieży wierzchniej, ozdobiono haftami i koronkami. Na przełomie siedemnastego i osiemnastego stulecia mężczyźni zaczęli nosić otwarte z przodu kaftany i kamizelki. Nowy trend sprawił, że koszule zaczęto ozdabiać wszelkiego rodzaju marszczeniami, koronkami i falbankami. Do końca dziewiętnastego stulecia białe koszule były kwintesencją najwyższej elegancji. Na strój w odcieniu śnieżnej bieli pozwolić mogli sobie wyłącznie ludzie zamożni. Koszule wzorzyste stały się modne dopiero na początku XX w., wcześniej budziły bowiem powszechne podejrzenie, że noszone są w celu zamaskowania zabrudzeń i problemów z higieną osobistą. Krój klasycznych koszul garniturowych w zasadzie nie zmienił się od początku XX wieku. Kolejne dekady przynosiły jedynie nowe rodzaje kołnierzyków, mankietów oraz tkanin, stosowanych do ich szycia. Współczesna koszula, choć jest równoprawnym elementem codziennej garderoby, wciąż wraca do swojej bieliźnianej przeszłości. W podręcznikach etykiety nadal widnieje reguła, że prawdziwy gentleman w czasie spotkań biznesowych i towarzyskich nie powinien zdejmować marynarki i pozostawać w samej tylko koszuli. Przez niektórych takie zachowanie może zostać odebrane jako prezentacja własnej bielizny.
Jak widać, koszula od lat stanowiła podstawowy ubiór każdego mężczyzny, lecz dzisiaj nie może zabraknąć jej również w damskiej szafie. Współczesny przekrój koszul daje sposobność noszenia ich przez kobiety, które lubią elegancję, ale i wygodę. To doskonały wybór dla każdej kobiety, baza dla różnorodnych stylizacji. W przededniu Święta Koszuli uczniowie i nauczyciele naszej szkoły zadbali o elegancki wygląd. Przyszli ubrani w różnorodnych pod względem kroju i koloru koszulach. Pokazali, że właściwie dobrana koszula potrafi wyróżnić nas w tłumie i nie jest zarezerwowana tylko dla mężczyzn. Cieszymy się i dziękujemy wszystkim miłośnikom męskich i damskich koszul za udział w akcji i dobrą zabawę!