13 października w naszej szkole obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Noszenia Garnituru. Z taką ciekawą i zabawną inicjatywą wystąpił Samorząd Uczniowski. Uczniowie, którzy zadbali o elegancki strój lub jego element byli zwolnieni z odpowiedzi. Było to inspirujące wydarzenie promujące elegancję, kulturę oraz dobre maniery.
Bo przecież…. garnitur, to elegancki strój, który dodaje każdemu mężczyźnie plus 10 do ogólnej prezencji. Szacuje się, iż pierwszy garnitur pojawił się około 1700 roku. Jego krój daleki był od tego, który znamy z dzisiejszych wybiegów i projektów. Najczęściej inspirowany był męskimi rajstopami lub bryczesami, noszono je wówczas z długimi płaszczami i marynarkami, sięgającymi za pośladki. Tak skonstruowany strój uważany był za niezwykle bogaty i dostojny. Z czasem rękawy płaszczów zostały zwężone, a do zestawu z bryczesami dodano również dopasowane, zapinane na guziki kamizelki. Garnitury mocno utożsamiane i przypisywane są modzie angielskiej. A dziś? Dziś garnitury dzielimy na dwie kategorie. Klasyczne, dobrze skrojone, dwurzędowe, okalające męską sylwetkę. Ekstrawaganckie – powracające do XVIII wieku, gdzie kolor, krój i wzór królował na ulicach i dworach. Obecnie uważane za jeden z podstawowych elementów naszej eleganckiej garderoby. Chętnie noszone są na wielkie uroczystości, spotkania i wesela. Pierwotnie zaprojektowane i uszyte z myślą o mężczyznach, dziś podkreślają proporcje sylwetek damskich i proponowane są na wybiegach największych projektantów. Warto zauważyć, że jeszcze kilkaset lat temu garnitury nie były tak popularne, a nosiła je jedynie wysoko zamożna szlachta. Dziś jest to element obowiązkowy i nosimy je bez względu na stan majątkowy. Pamiętajmy: dobrze skrojone garnitury są ponadczasowe, nie wychodzą z mody. Warto więc nosić garnitury!